Pho combo

Pho, czyli wietnamskie danie narodowe, to nic innego jak aromatyczna i pyszna zupa z makaronem ryżowym. Serwowana jest w towarzystwie przeróżnych ziół oraz dodatków jak sosy. Sekretem tej zupy jest bardzo długo gotowany bulion na malutkim ogniu. Dzięki temu uwalnia ona mnóstwo aromatów. Jak dla mnie jest to na pewno jedna z najlepszych zup świata, a na moim blogu znajdziecie jej bardzo wiele rodzajów. To tak jak z naszym polskim rosołem, każda gospodyni ma na niego troszkę inny sposób, w każdym domu smakuje on inaczej, możemy wymieniać niektóre składniki i szukać naszej ulubionej wersji. Moja Pho combo, bo tak ją nazwałam, zawiera również kości drobiowe i myślę, że był to trafny wybór. Dodatkowo pho podana jest ze smażoną cebulką, którą możecie kupić lub przygotować sami, smażąc na dużym ogniu cebulę w bardzo cienkie piórka do zbrązowienia, a następnie osuszając na papierze. 

Składniki (6-8 porcji):

Pierwszy Etap

  • 2 kg kości wołowych różnych
  • 1 porcja rosołowa z kurczaka lub np. tyle samo kurzych łapek
  • sól oraz pieprz w ziarenkach
  • około 4,5-5 litrów wody (tak aby woda przykryła kości)
  • 2 obrane cebule
  • imbir 7 cm przekrojony na kawałki
  • garść nasion kolendry
  • 2 patyki cynamonu
  • 4 gwiazdki anyżowe
  • 4 nasiona czarnego kardamonu
  • 5 goździków
  • szczypta cukru palmowego
  • sos rybny do smaku
  • pęczek kolendry
  • natka sawtooth (ngo gai)
  • stek z polędwicy (po małym kawałku na osobę)

Drugi Etap

  • makaron ryżowy vermicelli  (nitki)
  • pęczek mięty
  • pęczek kolendry
  • kiełki fasoli około 200 gramów
  • szczypiorek – posiekany
  • po 1 limonce na osobę
  • sos rybny
  • sawtooth (ngo gai)
  • tajska bazylia
  • smażona cebula
  • czerwone chili według uznania

Przygotowanie:

Pierwszy Etap

Do garnka wlewamy wodę. Wkładamy pokrojone na kawałki kości wołowe i drobiowe. Gotujemy. Po około 20 minutach wylewamy burzyny, myjemy kości i nalewamy czystej wody. Do garnka dodajemy około jedną łyżkę soli oraz około 10 ziarenek pieprzu. Na osobnej patelni podpiekamy na brązowo obraną i pokrojoną cebulę, imbir, kolendrę, gwiazdki, kardamon oraz nasiona kolendry i goździki. Wszystko dodajemy do bulionu. Przyprawiamy bulion około 100 ml sosu rybnego oraz szczyptą cukru. Całość gotujemy na wolnym ogniu minimum 8-10 godzin, a najlepiej 12. Po tym czasie dodajemy mały pęczek natki sawtooth (ngo gai) oraz pęczek kolendry.  Po kolejnych 30 minutach gotowania przecedzamy bulion przez tkaninę. (Zastawiamy sam bulion) Wyłączamy bulion z ognia i do gorącego, tuż przed samym podaniem wkładamy pokrojoną bardzo cienko polędwicę.

Drugi Etap

Gdy bulion jest już gotowy, przygotowujemy dodatki do zupy. Makaron gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu.  

Do miseczek wkładamy po łyżce makaronu, a całość zalewamy bardzo gorącym bulionem z polędwicą. Na koniec przystrajamy świeżymi warzywami z etapu 2-go oraz rybnym sosem do smaku i sokiem z limonki. Całość posypujemy smażoną cebulką i od razu jemy.

Pho combo