Są czasem takie momenty, kiedy myślimy co tu zrobić na obiad, ale o czymkolwiek nie pomyślimy, to czegoś w lodowce brak. Znacie to uczucie? A do sklepu nie chce się iść, bo za oknem pada albo już jest tak późno, że obiad byłby raczej na późną kolację niż na obiad. Na wypadek takich okazji, będąc na zakupach biorę ekstra puszeczki anchois, oliwek, pomidorów i kaparów. Dzięki temu mam zawsze pod ręką składniki, z których wyjdzie bardzo ciekawy sos np. sos puttanesca.
Składniki:
- 8 filecików anchois w oleju
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 500 gramów pomidorów z puszki
- 150 gramów oliwek kalamata
- 2 łyżki kaparów
- 450 gramów spaghetti naszego wyboru (ja użyłam bezglutenowego)
- pęczek natki pietruszki
- parmezan
Przygotowanie:
Na oleju z filecików przesmażamy chili oraz posiekany na bardzo drobno czosnek. Mieszamy, aby nie przypalić czosnku. Dodajemy fileciki oraz pomidory. Całość dusimy około 20 minut. W tym czasie gotujemy makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Po 20 minutach dodajemy oliwki oraz kapary, gotujemy kolejne 5 minut. Zdejmujemy z ognia i dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Sos łączymy z makaronem. Podajemy z tartym parmezanem.